4 lipca 2024 09:01
Pamiętam, że gdy byłam mała nie było XBoxów, IPhonów ani WiFi. Miałam rower, a zimą łyżwy. Z przyjaciółmi bawiłam się na dworze, a nie online. Mama na obiad wołała mnie przez okno, a nie przez komórkę. Pamiętam, że kiedy przychodziłam z dworu z podartymi kolanami w spodniach, kiedy wspinałam się wysoko po drzewach i jakimś trafem przeżyłam - mogłam powiedzieć - Lubię to!